Leśne wesele było marzeniem Małgosi. Mikołaj ją bardzo kocha, więc zgadzał się na wszystko i w dodatku za to płacił. Nasze zadanie polegało na przeniesienie scenografii rodem z Sagi Zmierzch na leśną polanę i wrzucenie nieco lasu do imprezowego namiotu.
Jak spełnić marzenia i zorganizować leśne wesele?
Głównym zadaniem było wpuszczenia lasu do namiotu, a jednocześnie połączenie tego z motywem zwisającej zewsząd białej wisterii na ceremonii zaślubin.
Powstała ogromna konstrukcja, która była „nośnikiem” dachu z wisterii, a w namiocie, na stołach gości i Młodej Pary, pojawił się mech, trawa z rolki, rattan i zielone, grube szkło.
Wiesz, co jest najśmieszniejsze? Ja długo nie wiedziałam, kim są Małgosia i Mikołaj. a jak już się zorientowałam – to okazało się, że ich gośćmi będzie światek gwiazd polskiej, młodzieżowej sceny muzycznej… Taki ze mnie influencer… I znawca tematu…
To była wielka radość pracować dla Nich. Radość i stres jednocześnie, ale o tym będzie na blogu 🙂
Więcej z tego wydarzenia na social mediach – zapraszam serdecznie!